Jednym z największych wydarzeń Poznań Motor Show 2015 był powrót na te targi BMW. W dodatku z przytupem, bo w Poznaniu miały miejsce 2 premiery prawdziwych potworów – modeli X5 M i X6 M. Co ciekawe „eMki” zajmowały tylko połowę stoiska – druga połowa była zdecydowanie bardziej „zielona”, ale nie mniej interesująca.
Zacznijmy jednak od sekcji spalinowej, która zdominowana została przez wersje M modeli BMW. Moją największą uwagę przykuło tutaj BMW M6 Gran Coupe Individual. Uwielbiam to, jak wygląda ten samochód i uważam, że Seria 6 to obecnie najładniejszy pojazd oferowany przez firmę z Bawarii. Ale inne modele też nie miały się czego wstydzić.
Z kolei druga połowa stoiska BMW poświęcona została w 100% samochodom elektrycznym. Gwoździem programu był tutaj model BMW i8, do którego ustawiała się przez cały czas kolejka chętnych. Nie dziwię się, bo to kosztujące 597 000 zł auto robi na żywo wprost piorunujące wrażenie. Podobnie jest we wnętrzu – można odnieść wrażenie, że obcuje się z samochodem koncepcyjnym, który jakimś dziwnym trafem znalazł się w produkcji.
Dodatkowo trafiły się też trochę mniej elektryzujące modele i3 oraz stoliki informacyjne, gdzie na własnej skórze odwiedzający mogli się przekonać jak lekkie są materiały z których wykonywane są elektryczne BMW. Na mnie największe wrażenie zrobiło porównanie ciężkości pojemnika z nasypanymi krążkami ze stali oraz włókna tworzącego karoserię BMW i3 oraz i8. Różnica jest kolosalna!
Naprawdę ciekawie wyglądało takie zderzenie dwóch zupełnie różnych obliczy motoryzacji. Z jednej strony mieliśmy ogromne, paliwożerne SUV’y, a z drugiej ich zupełne przeciwieństwo – ekologiczne auta elektryczne. W 2015 roku stoisko podzielone było na pół, jednak przez stale zaostrzane normy emisji spalin sądzę, że z biegiem czasu część elektryczna będzie się coraz bardziej powiększać, a spalinowa wręcz przeciwnie, zacznie się stopniowo kurczyć…
Odwiedzając targi motoryzacyjne w Poznaniu zdecydowanie warto było zajrzeć do przestrzeni BMW. Cieszę się, że firma ta wróciła na Poznań Motor Show i mam nadzieję, że w kolejnych latach jej na tej imprezie nie zabraknie.
Zgadzam się, że wszystko było pod dyktando 2 liter: M oraz I
[…] nim respekt. Ale wygląda niestety dosyć zwyczajnie jeśli porówna się go chociażby z dużymi samochodami BMW, które też zostały zaprezentowane na Poznań Motor […]
[…] Motor Show pojawia się coraz więcej producentów samochodów (np. w 2015 roku znaczący był powrót BMW), a już obecni jeszcze „dopakowują” swoje stoiska kolejnymi świetnymi […]
[…] Rok temu BMW miało moim zdaniem najlepsze stoisko na Motor Show. Tym razem sekcja Bawarczyków była mniej […]