GTA V na PC – 3 powody dla których warto je kupić z punktu widzenia fana gier samochodowych

Premiera Grand Theft Auto V na komputery osobiste coraz bliżej. Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości, czy warto zaopatrzyć się w ten tytuł, to w dalszej części tekstu znajdzie 3 powody, które przekonają go, że zdecydowanie tak.

Przeszedłem całą grę w wersji na PlayStation 4, pograłem trochę w GTA: Online, więc nie będą one wyssane z palca, a poparte wieloma godzinami spędzonymi w Los Santos. Jako, że jest to blog motoryzacyjny skupię na tym, co ciekawego może zaproponować Grand Theft Auto V na PC fanom samochodów. Zaczynamy:

1. Masa samochodów

Twórcy GTA V oddali do naszej dyspozycji ogromną ilość pojazdów. Pominę takie twory, jak łódź podwodna, czy samoloty, a skupię się na dostępnych w grze czterech kółkach. Modeli jest kilkadziesiąt i można tu spotkać przedstawiciela praktycznie każdej klasy samochodów. Od małych hatchbacków, przez sedany, duże auta klasy SUV, aż po samochody specjalistyczne (karetki, dostawczaki, śmieciarki). Praktycznie każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Co prawda auta nie są licencjonowane, jednak w GTA V najmocniej w całej serii są one podobne do swoich odpowiedników w „prawdziwym świecie”. Od razu wiadomo, że Vacca to Lamborghini Gallardo, a Dominator to Ford Mustang V generacji.

Każde auto to również zupełnie inna charakterystyka prowadzenia. Model jazdy nie jest może tak zaawansowany, jaki był w GTA IV – widać, że w „piątce” twórcy postanowili trochę uprościć kierowanie samochodami, ale wciąż wiele gier stricte wyścigowych mogłoby pozazdrościć Grand Theft Auto V tego, w jaki sposób prowadzą się tam samochody. Takiej różnorodności nie oferuje żadna inna gra.

2. Mnóstwo świetnych dróg

Samochodami jeździć można po ogromnej, rozbudowanej i niesamowicie zróżnicowanej mapie. Terenówkę można zabrać na wyprawę po bezdrożach, a za cel postawić sobie wjazd na sam szczyt Mount Chiliad – największej góry na w świecie gry. Muscle car idealnie nada się na spokojną jazdę pozamiejskimi autostradami, których nie brakuje (poza miastem – Los Santos – mamy do dyspozycji również ogromne tereny mniej zurbanizowane – Blaine County). Z kolei na szybką i dynamiczną jazdę krętymi podmiejskimi drogami idealne będą samochody sportowe.

Mapa w grze liczy sobie 216 kilometrów kwadratowych. Na tak ogromnym obszarze każdy fan motoryzacji znajdzie swoje ulubione miejsce, gdzie będzie mógł wybrać się odpowiednim samochodem. Albo prowadzić długie ucieczki przed policją.

3. Klimat

A to wszystko będzie działo się w niezwykle klimatycznym otoczeniu. Świat gry ma swój urok i szybko można „wsiąknąć” w to, co dzieje się na ekranie. Rockstar Games, jak chyba żadna inna firma tworząca gry, potrafi realistycznie przedstawić warunki atmosferyczne, czy porę dnia.

Jazda po drodze szybkiego ruchu ulokowanej nad brzegiem oceanu, skąpanej w blasku zachodzącego słońca deklasuje wszystkie inne gry – coś pięknego. A warto zaznaczyć, że GTA V na PC będzie mogło zostać odpalone w kosmicznej wręcz rozdzielczości 4K (3840 × 2160), co zapewni ekstremalnie ostry i bogaty w szczegóły obraz. Oczywiście do tego potrzebny będzie nie mniej ekstremalny komputer, jednak nawet w niższej rozdzielczości Grand Theft Auto V będzie również cieszyć oko.

Warto!

Mimo, że GTA V nie jest grą wyłącznie poświęconą samochodom, to oferuje fanom motoryzacji naprawdę ogrom dobrej zabawy. I wolności, bo w zależności od aktualnego nastroju można albo jechać spokojnie, rozkoszując się widokami, albo szybko, albo pobawić się w kotka i myszkę z policją. Każdy gracz PC-towy, który dysponuje odpowiednim komputerem, powinien sobie tę grę sprawić. Nie mam co do tego wątpliwości.

Premiera GTA V na PC już 14 kwietnia 2015 roku. Ostatnie dni oczekiwania można umilić sobie chociażby oglądając najnowszy trailer Grand Theft Auto V, który niedawno pokazali twórcy.