KIA tworząc swojego największego SUV’a elektrycznego zdecydowanie nie poszła ostrożną drogą, tylko postawiła na bardzo odważny projekt nadwozia. O tym czy jest on ładny czy nie – można dyskutować. Nie da się jednak zaprzeczyć, że KIA EV9 to naprawdę ciekawe pod kątem konstrukcyjnym auto, w którym zawarto trochę niespotykanych u konkurencji rozwiązań. Między innymi o tym opowiada mój test wideo.
Przedstawiam w nim EV9 w najlepszej możliwej konfiguracji, tzn. w usportowionej z wyglądu odmianie GT-Line, a także z mocniejszym układem napędowym. Składają się na niego silniki elektryczne rozwijające 384 KM, a także akumulatory 99,8 kWh. Zapraszam do obejrzenia testu wideo tego modelu.
Oraz rzucenie okiem na kilka zdjęć, które zrobiłem tej elektrycznej KII podczas jazdy nią.