V60 to najmniejszy sedan w gamie Volvo. Można jednak wyposażyć go w najmocniejsze układy napędowe, jakie przewidział ten producent, czyli wariant T8 455 KM. Oznacza to jednak znaczącą dopłatę i wywindowanie ceny samochodu o kilkadziesiąt tysięcy złotych. Czy warto to robić?
Sprawdzałem to jeżdżąc przez kilka dni Volvo V60, ale z układem napędowym znajdującym się na samym dnie cennika, czyli B3. Oznacza to benzynę wspartą miękkim układem hybrydowym i rozwijającym 163 KM. Czy gwarantuje on wystarczające osiągi w testowanym modelu, jak kształtuje się w nim spalanie w mieście i w trasie? Na te pytania udzielam odpowiedzi w teście wideo, do obejrzenia którego zapraszam.
Poniżej zobaczyć można też moją galerię zdjęć testowanego V60.