Nowy Opel Corsa występuje z konwencjonalnymi napędami spalinowymi, ale również w wersji elektrycznej. Jest ona wyjątkowo dyskretna, ponieważ producent poza małym znaczkiem na słupku w żaden sposób nie starał się wyróżnić elektryka. Zatem dla osób nie chcących się afiszować samochodem „na prąd” jest to ciekawa propozycja. A czy tym modelem ogólnie warto się zainteresować?
Miałem okazję się o tym przekonać, spędzając kilka dni z Oplem Corsa-e w wersji wyposażeniowej Elegance Business, czyli środkowej i gwarantującej dobre, ale nie ekstrawaganckie wyposażenie. O elektrycznej Corsie przygotowałem test wideo, na którym przedstawiam chociażby przyspieszenie tego samochodu, omawiam jego zasięg czy sposób obsługi. Zainteresowanych zapraszam do oglądania.
Polecam też rzucić okiem na galerię zdjęć, które zrobiłem omawianemu Oplowi.