Alpine A110S 1.8 292 KM – TEST

Mało na rynku jest samochodów za około 300 000 zł takich jak Alpine A110S. Zazwyczaj płacąc taką kasę za auto otrzymuje się przede wszystkim sporą porcję luksusu. Często idzie z nią w parze też mocny układ napędowy – ale jest on pod tym luksusem schowany. Jak się wciśnie prawy pedał, robi się gorąco. Ale na co dzień wcale nie czuje się takiej potrzeby.

Tymczasem Alpine A110S to samochód, który niemal żywcem wzięty został z toru wyścigowego. Owszem, ma klimatyzację, radio i nawigację – ale zarazem posiada on twarde jak deska zawieszenie, ryczący wydech z silnikiem z tyłu, nieprzyzwoicie niską pozycję za kierownicą czy ostry jak brzytwa układ kierowniczy. Jazda autem tego typu to prawdziwa przygoda, dlatego gorąco zapraszam do obejrzenia mojego testu wideo Alpine A110S. Zrobiłem nim ponad 1000 km w górskich warunkach, całkiem dobrze poznając go z każdej strony.

Podczas moich wojaży miałem też sporo okazji do zrobienia A110S zdjęć. Galerię obejrzeć można poniżej.

Alpine A110S – zdjęcia

Najnowsze teksty

Range Rover Velar lifting 3.0 diesel 300 KM – TEST

Range Rover Velar to ciekawa propozycja w gamie tej marki, która jest optymalna dla osób, które chcą mieć już...