Skoda Scala w 2024 roku przejdzie lifting. Zmiany jednak nie zapowiadają się na tak rewolucyjne, aby obecne wcielenie tego modelu nie było wciąż warte zainteresowania. O tym co reprezentuje sobą Skoda Scala przed kuracją odświeżającą miałem okazję się przekonać, jeżdżąc przez tydzień najbogatszą wersją Monte Carlo.
Pod maską pracował w niej silnik benzynowy 1.5 TSI 150 KM, czyli mocniejszy wariant. Był on jednak połączony z manualną skrzynią biegów. Samochodem tym wybrałem się w długą podróż w góry i mogłem dobrze się z nim dzięki temu zapoznać. Wszystkie swoje przemyślenia przedstawiam w teście wideo.
Scali zrobiłem też trochę zdjęć, obejrzeć je można poniżej.