Volvo S60 zdecydowanie nie jest popularnym modelem. W porównaniu z crossoverami tej szwedzkiej marki – zwłaszcza XC60 – rzadko widuje się go na ulicy. Po kilku dniach spędzonych z tym modelem uważam, że jest on mocno niedoceniany i może zaoferować kierowcy cechy, których nie znajdzie w żadnym innymi Volvo. Szerzej co mam na myśli, opowiadam w teście wideo tego samochodu.
Egzemplarz który dostałem na kilka dni do jazdy został bogato skonfigurowany, ponieważ mamy w nim topową wersję wyposażeniową Ultimate, jeszcze wzbogaconą o opcjonalne dodatki. Z kolei silnik jest w prezentowanym S60 bazowy, ponieważ mamy tu benzynę 2.0 197 KM, ze wsparciem 14 KM generowanych przez miękki układ hybrydowy. Zatem pomimo podstawowej mocy, wciąż jest tutaj czym jeździć i ja pojechałem w trasę testową S60 na Mazury. Trafiłem na piękną pogodę i świetne drogi, zatem poza wrażeniami z użytkowania tego Volvo, na filmie spotkać można też sporo ładnych obrazów. Zapraszam do oglądania.
Polecam też rzucić okiem na omawiane Volvo S60 w formie statycznej.