Range Rover Velar pojawił się na rynku, by zasypać lukę pomiędzy modelami Evoque i Sport. Zrobił to w całkiem stylowy sposób, ponieważ jego nadwoziu nie sposób jest odmówić uroku i ponadczasowej elegancji. Velar oferuje również solidne właściwości terenowe jak na model tego typu, nastawiony jednak na komfort podróży.
O tym jak sobie on radzi sprawdzałem podczas kilku dni jazdy, kiedy to wybrałem się między innymi na Mazury. Egzemplarz który dostałem należał do bogato wyposażonej, ale nie przesadnie ekstrawagancko wersji SE, miał także pod maską bazowy silnik benzynowy 2.0 rozwijający 250 KM. Więcej na temat tego samochodu mówię w teście wideo, do obejrzenia którego zapraszam.
Testowany Range Rover Velar doczekał się również sesji zdjęciowej, której efekty zobaczyć można poniżej.