Opel Mokka zadebiutował na rynku w 2021 roku, co oznacza że model ten nie mógł poprzestać na premierze jedynie wersji spalinowej. Równolegle pojawiła się także odmiana elektryczna, która zyskała w nazwie literę „e”. Elektryk posiada silnik rozwijający 136 KM, a także akumulatory o pojemności 50 kWh, jednak z zewnątrz od odmiany spalinowej praktycznie się nie różni. Jak radzi sobie taki dyskretny samochód na prąd?
Mówiąc o dyskrecji miałem na myśli modyfikacje względem spalinowca, ponieważ testowany egzemplarz w zielonym kolorze zdecydowanie do mało rzucających się w oczy nie należał. W trakcie testu Opla Mokka-e sprawdziłem jak wypada on w takich obszarach jak zużycie energii, dynamika czy jakość wykonania. Egzemplarz, który dostałem do jazdy należał do najbogatszej odmiany Ultimate, gdzie praktycznie całe wyposażenie przewidziane do tego modelu oferowane jest w standardzie. Zapraszam na test tego bardzo zielonego elektryka.
Polecam też rzucić okiem na porcję zdjęć elektrycznej Mokki.