Rocznice Nissana i nadchodzące premiery

Na początku 2021 roku dla Nissana wypadają dwie istotne rocznice. Jedna związana jest ściślej z Polską, druga trochę mniej – w każdym razie była to dobra okazja do organizacja spotkania (online, jak na dzisiejsze czasy niestety przystało) i przedstawienia obu kwestii.

Skrót jej przebiegu zacznijmy od kwestii bardziej lokalnej, jaką jest siedziba centrali Nissan Sales Cental & Eastern Europe. Jeszcze do zeszłego roku ulokowana była ona na Węgrzech, w Budapeszcie. Obecnie mieści się ona w Warszawie i to ze stolicy naszego kraju odbywa się zarządzanie rynkami w Polsce i na Ukrainie. W Czechach, na Słowacji i na Węgrzech markę reprezentuje prywatny importer, z którym centrala w Polsce współpracuje. Wyzwanie logistyczne z przenosinami na pewno musiało być znaczące, jednocześnie pozostaje się cieszyć, to nasz kraj został wybrany na nową siedzibę.

Rocznica Nissana Leaf

Na konferencji poruszono też kwestię Nissana Leaf, który obchodzi 10-lecie istnienia na rynku. Leaf jest pierwszym samochodem elektrycznym tego producenta i też jednym z pionierów tego typu pojazdów na rynku w ogóle. 10 lat temu elektryki były kompletną egzotyką i jeśli miałbym przywołać swoje pierwsze wspomnienia związane z autami tego typu – to w głowie miałbym takie modele jak mieszczuchy Mitsubishi czy Peugeota, które były dziwnymi eksperymentami i bez szukania w sieci nie potrafiłbym nawet teraz przytoczyć ich nazw. Byłby tam też bardziej przypominający „prawdziwy samochód” Leaf, który z kolei przetrwał próbę czasu i obecnie w sprzedaży jest już jego druga generacja. Nissan był też pierwszym elektrycznym autem w którym kiedykolwiek siedziałem, więc nazywanie Leafa pionierem jest w pełni uzasadnione.

Przekłada się to na też na wyniki sprzedaży, ponieważ Nissan Leaf znajduje się na czele segmentu aut elektrycznych w naszym kraju. Osoby, które będą decydować się na niego w 2021 roku, będą mogły wejść w posiadanie specjalnej odmiany, w której pojawią się unikalne elementy stylistyczne, symbolizujące rocznicę.

Plany na 2021 rok

A co poza tym szykuje dla nas Nissan? 2021 rok będzie przede wszystkim należał do Qashqaia nowej generacji. Samochód ten mocno namieszał na rynku lata temu, wchodząc na niego jako model „terenowy, ale nie w teren”. Czas pokazał, że klienci potrzebują aut o podwyższonym nadwoziu, które większość swojego czasu spędzają na asfalcie, a Qashqai jako jeden z pierwszych obecnych na tym rynku, dzięki swojej ugruntowanej pozycji wciąż sprzedaje się świetnie. Wejście do salonów jego nowego wcielenia będzie dużym wydarzeniem.

Też ciekawie prezentuje się elektryczny crossover Ariya, który przez rodzaj napędu będzie naturalnie bardziej niszowy, ale też na pewno wzbudzi zainteresowanie wielu klientów. Pozostaje trzymać rękę na pulsie i czekać na nowości, które zaprezentuje nam wkrótce Nissan.

Najnowsze teksty

MG HS 1.5 T-GDI 162 KM Excite – TEST

MG HS to kompaktowy SUV, który kusić może klientów niską ceną i solidnym wyposażeniem, jakie można za nią otrzymać....