8 generacja Volkswagena Golf to bez wątpienia jedna z najgorętszych premier 2020 roku na rynku w Polsce. Samochód ten nie zmienił zupełnie swojego oblicza, mniej wprawne oko mogłoby uznać jego nowe wcielenie za lifting poprzedniego. Zmodyfikowany został on jednak w znaczącym stopniu w obszarze sposobu obsługi, idąc bardziej w kierunku smartfonowego, dotykowego podejścia. Czy wyszło mu to na zdrowie?
Miałem okazję się o tym przekonać, spędzając z Golfem VIII tydzień. Egzemplarz, który dostałem do jazdy cechował się naprawdę dobrym wyposażeniem, na który składały się pozycje oferowane w standardzie w wersji Style, a także niemal 26 000 zł płatnych ekstra opcji. Pod maską za to znalazł się rozsądny układ napędowy, tzn. benzyna 1.5 TSI EVO 130 KM, połączona z 6-biegowym manualem. Wszystkie swoje spostrzeżenia z przygody z nowym VW Golfem zawiera test wideo, do którego obejrzenia zapraszam poniżej.
Nowy Volkswagen Golf podczas jazdy służył mi też jako model, dlatego dla chętnych przygotowałem galerię z jego fotografiami. Zarówno nadwozia, jak i wnętrza.
Jakoś ten kolor mnie od niego odstrasza
Z kompaktów to corolla jest u mnie numerem jeden. Mam wersję z silnikiem 1.6 i jest świetna, ale po cichu marzę o hybrydowej wersji z 184 konikami