W momencie pisania tych słów na rynku w Polsce obecna jest już 8 generacja Volkswagena Golf. Wciąż jednak auta należące do poprzedniego wcielenia tego modelu można znaleźć w sprzedaży i mogą one sprawić użytkownikowi wiele radości – zwłaszcza gdy taki Golf jest w wersji R.
Odmiana ta jest najmocniejszą, jaką oferował Volkswagen w przypadku Golfa. Może nie najbardziej sportową, bo ten tytuł należy do wersji GTI – ale patrząc na czystą moc i osiągi, Golf R jest na szczycie hierarchii z silnikiem 2.0 TSI 310 KM i napędem 4×4. Z czasem sprintu do setki w okolicach 5 sekund śmiało można mówić o nim jak o bestii na prostej. Jak radzi sobie to auto? Po odpowiedzi zapraszam na mój test wideo. Nagrany został w 2019 roku, ale biorąc pod uwagę, że na nowego Golfa R jeszcze trochę poczekamy, jedno się nie zmieniło – przedstawia on nawet dzisiaj najpotężniejsze seryjne wcielenie tego samochodu, jakie powstało.
Osoby chcące też rzucić okiem na Volkswagen GolF R przezentuje się na zdjęciach, powinny przyjrzeć się przygotowanej przeze mnie galerii.