Zmiany cen, jakie wywoła zawierucha związana z wirusem COVID-19 trudno jest jeszcze oszacować. Na chwilę obecną gospodarka jeszcze jakoś się trzyma „siłą rozpędu”, ale każdy dzień kwarantanny coraz bardziej ten rozpęd hamuje. Możemy jednak analizować dane historyczne – a kończący się właśnie pierwszy kwartał 2020 jest do tego idealną okazją. Jak sytuacja wygląda na rynku ubezpieczeń OC?
Patrząc na dane, które przygotował serwis Rankomat.pl – nie wpłynęła w żaden istotny sposób. Średnia cena ubezpieczenia OC dla samochodu w Polsce w I kwartale 2020 roku wyniosła 687 zł, co oznacza spadek względem tego samego okresu 2019 roku o 5 zł. Różnica jest zatem pomijalna i sądzę, że nawet ujęcie całego kwartału w porównaniu nie fałszuje wyników. Przy stabilnym poziomie w pozostałych kwartałach 2019 roku – jakiekolwiek tąpnięcie w marcu 2020 znacząco zmieniłoby łączny, kwartalny rezultat. Różnica wynosiłaby wtedy 200 czy 300 zł, a nie „piątaka”.
Ubezpieczenia OC w Polsce – statystyki
Będąc w tym temacie, warto wspomnieć też o bardziej szczegółowych danych. Np. tym jakie województwa płaciły najwięcej za OC. Wyraźnie powyżej średniej było mazowieckie (751 zł), pomorskie (781 zł) czy dolnośląskie (762 zł). Zaniżały ją z kolei opolskie (578 zł), świętokrzyskie (588 zł) i podkarpackie (566 zł). W poszczególnych województwach ceny zawyżały miasta – np. we Wrocławiu średnio za OC płacono 925 zł, a w Warszawie 837 zł.
Na cenę wpływał też stan cywilny – osoby będące w formalnym związku średnio płaciły 610 zł, a single 962 zł. Jeszcze większy wpływ miał za to wiek, bo osoba mające 62 lata średnio płaciła 560 zł za OC w pierwszym kwartale 2020 roku, a 20-latek już 1723 zł.
Jak sytuacja będzie kształtować się w najbliższych miesiącach? Nie da się tego oszacować – na razie jednak żadnych nerwowych ruchów cenowych na rynku ubezpieczeń OC samochodów nie zanotowano.