Sposoby walki z koronawirusem COVID-19 są różne. Pojedyncze osoby mogą pomóc, nie robiąc nawet nic – ponieważ izolacja i unikanie skupisk ludzkich również jest sposobem, na minimalizację zagrożenia. Duże korporacje mają jednak większe pole do popisu – zarówno finansowe, ale też wizerunkowe. Skorzystała z tego grupa Volkswagena.
Dla całej branży motoryzacyjnej obecna sytuacja to prawdziwa katastrofa. Odwołane targi w Genewie, premiery przechodzące bez większego echa – bo nawet nie można zaprosić dziennikarzy na prezentację. Wszystkim zatem zależy na minimalizacji zagrożenia. Tak jak wspominałem na wstępie – duże firmy mogą wykorzystać swoje możliwości, aby wpływać na opinie publiczną. Audi zrobiło to w według mnie naprawdę pomysłowy sposób. Wykorzystało do tego swoje logo, symbol kojarzony praktycznie przez każdą osobę w Europie.
Nowe logo Volkswagen
VW również zmodyfikował swoje logo na czas epidemii, prezentuje się ono tak:
Niby są to małe gesty, ale jednak dla wielu osób Audi czy VW jest czymś ważnym. Ktoś kiedyś miał, lub ma, samochód jednej z tych marek, lubi ją i siłą rzeczy weźmie zalecenia pod uwagę. A im więcej pojedynczych decyzji w stylu „nie narażam się niepotrzebnie” – tym lepiej.