Mitsubishi to swojego rodzaju ewenement rynkowy. Gdy większość konkurentów stara się wprowadzać coraz to nowe generacje swoich modeli, Japończycy dopieszczają swoje istniejące już twory poprzez liftingi. Gdy inni głowią się nad downsizingiem, Japończycy zdają się tego trendu nie dostrzegać. Idealnym przykładem tej strategii są obecne wcielenia modeli ASX i L200.
ASX debiutował bowiem w 2010 roku. Przez niemal dekadę przeszedł kilka kuracji odświeżających, przy czym aktualne jest chyba najbardziej znaczące w jego historii. Chociażby za sprawą wyglądu, ponieważ samochód zyskał nowy przód, zgodny z aktualną linią stylistyczną Mitsubishi. Wyrazisty kształt grilla, zgrabnie komponującego się z również podostrzonymi światłami, spora ilość chromu – tak wyglądającego ASX’a od frontu spokojnie można uznać za zupełnie nowy model.
Rzut oka na boczną linię zdradza jednak dobrze znany od lat kształt. Z kolei z tyłu odświeżonego ASX’a wyróżniają światła, które zyskały również znacznie bardziej współczesny wzór.
We wnętrzu z kolei zmiany nie są już tak zauważalne – w jego przypadku mamy wciąż do czynienia z oldschoolowo już wyglądającą kabiną, która jednak broni się bardzo dobrą ergonomią. Fani prostych i klasycznych rozplanowań elementów sterujących nie będą mogli tutaj narzekać. Miłośnicy integracji aut ze smartfonami również, ponieważ systemy inforozrywki omawianego Mitsubishi współpracują obecnie z Android Auto i Apple CarPlay. Jedna z większych zmian zaszła pod maską, gdzie wolnossącą jednostkę benzynową 1.6, zastąpił silnik również niewyposażony w turbo, ale mający już pojemność 2.0 i generujący 150 KM. Zwiększony repertuar systemów bezpieczeństwa również warty jest wzmianki.
Cennik Mitsubishi ASX startuje obecnie od 74 490 zł – to więcej o 2500 zł niż wcześniej, ale w standardzie otrzymuje się teraz radio z Bluetooth, sterowanie audio z kierownicy oraz światła LED. No i wspominany mocniejszy silnik, zatem podwyżkę można sobie zracjonalizować. Drugą na liście wersją jest Invite z ceną 83 900 zł za odmianę z manualem, 88 990 zł za wersję z automatem CVT i 95 990 zł za kombinację CVT + napęd 4×4. i 93 900 zł za wersję z automatem CVT. Dotychczas najlepiej sprzedawał się w przypadku ASX’a wariant środkowy, czyli Intense. Teraz będzie on walczył o uznanie klientów z cenami 88 390 zł (manualna skrzynia 2WD), 93 390 zł (automat CVT, 2WD) lub 100 390 zł (automat CVT, 4WD). Odmiana Intense Plus oznacza wydatek 92 990 zł lub 97 990 zł, w zależności od skrzyni biegów. Dla chcących wszystko, co do Mitsubishi ASX można zamówić, przygotowana została wersja Instyle, która w zestawieniu CVT + 4WD kosztuje 115 690 zł. Pełen cennik, wraz z wyposażeniem poszczególnych wersji sprawdzić można na stronie mitsubishi.pl
W przypadku Mitsubishi L200 też możemy mówić o drogowym weteranie. Po ostatnich zmianach, prezentuje się on jednak naprawdę świeżo. Przeprojektowany znacząco został przód, a ponieważ w przypadku pickupów trudno jest w jakiś diametralny sposób zmienić kształt tylnej części nadwozia – to wystarczało.
Poza tym w pickupie Mitsubishi otrzymaliśmy również nowy silnik – czterocylindrowego turbodiesla o pojemności 2.2 litra i generującego 150 KM. Maksymalny moment obrotowy tej jednostki wynosi 400 Nm w przedziale 1750-2250 rpm. Poza wyglądem i silnikiem, samochód zyskał sporo mniejszych poprawek. Wydajniejsze hamulce, możliwość zamówienia nowych systemów bezpieczeństwa (w tym przydatnego w tak dużym aucie cross traffic alert).
Mitsubishi L200 jest oferowany jedynie w wersji z podwójną kabiną, w czterech odmianach wyposażeniowych, z których wszystkie zawierają w sobie napęd 4×4. W połączeniu z wynoszącym 29 stopni kątem natarcia, 21 stopni kątem zejścia i 45 stopniowym kątem trawersowania, czyni to z tego auta konkretną propozycję w terenie. A na asfalcie na pewno przyda się możliwość jazdy z napędem 4×4 również na asfalcie, z dowolną prędkością. Cennik L200 startuje od kwoty 135 990 zł za wersję Invite. Instense to koszt 150 990 zł, a Instyle 158 990 zł lub 164 190 zł – w zależności od skrzyni biegów, manualnej lub automatycznej. Topowe Instyle Plus kosztuje 167 190 zł. Po szczegóły dotyczące wyposażenia poszczególnych wersji, ponownie odsyłam do strony producenta.
Oba modele po odświeżeniu można już oglądać w salonach w Polsce.