Peugeot 508 GT 1.6 PureTech 225 KM (2019) – TEST

Nie ma już Hondy Accord, Nissana Premiery. Odchodzi Toyota Avensis, a Ford przebąkuje coś, że Mondeo nie sprzedaje się zgodnie z oczekiwaniami. Wszystkie te fakty podsumować można krótko – sedany są w odwrocie. Przynajmniej te nie należące do klasy premium. Niektórzy producenci nie chcą jednak rozstawać się z limuzynami w swojej ofercie, starając się je jakoś uatrakcyjnić. Zrobił to Peugeot w nowej generacji 508.

Na początek odpowiedzmy na porcję pytań o Peugeocie – takich, na które ktoś zainteresowany tym samochodem chciałby poznać odpowiedź, albo chciałby, ale jeszcze o tym nie wie.

1. W jaki sposób uatrakcyjniono 508?

Peugeot 508 - galeria - 02

Przede wszystkim zmieniając proporcje jego nadwozia. Poprzednie wcielenie tego samochodu było klasycznym, trójbryłowym sedanem. Ładnym, szczególnie po liftingu, ale nie wzbudzającym zbyt dużych emocji. Nowe 508 czerpie zdecydowanie więcej z nadwozi typu coupe, ma smuklejszą i bardziej nacechowaną sportowo sylwetkę. To już sprawia, że prezentuje się ciekawie.

Peugeot 508 - galeria - 01

Resztę roboty robią detale. Niewielki jak na dzisiejsze czasy, zwarty grill, ciemne tylne światła, a w wersji testowej (czyli GT), dodatkowo 19” felgi czy światła do jazdy dziennej imitujące kły. Całość wygląda naprawdę super i jeżdżąc mało którym samochodem, wychwytywałem tyle zaciekawionych spojrzeń ze strony innych osób.

2. Czy 508 będzie się dobrze starzeć?

Moim zdaniem tak, ponieważ samochód ten jest atrakcyjny nie ze względu na ogromną ilość przetłoczeń czy wymyślnych zabiegów stylistycznych. Jego sylwetka jest oparta o stosunkowo proste linie, przez co jeszcze długo powinien ten model wyglądać dobrze. Podobna klasyczna elegancja obecna była też w Peugeotach 405 i 406. Dzisiaj trudno jest już się tymi modelami zachwycać, ale fakt zostaje – jak na swoje lata, prezentują się one wciąż solidnie.

3. Czy w drzwiach testówki są ramki?

Peugeot 508 - bezramkowy

Nie ma. Jeszcze jakiś czas temu na badaniu lekarskim przewidywanie, że w sedanie Peugeota niedługo znajdą się bezramkowe drzwi od razu sprawiłoby, że lekarz wskazałby ręką najbliższy pokój bez klamek. A teraz jest to rzeczywistość. I to naprawdę fajna, bo takie rozwiązanie dodaje jeszcze więcej sportowego charakteru temu modelowi.

4. Jak samochód prezentuje się w nocy?

Efektownie przede wszystkim z przodu, ze względu wspominane wcześniej pionowe kły, robiące za światła do jazdy dziennej. Z tyłu również obecne jest LED’owe oświetlenie o ciekawym wzorze 3D. W pełni diodowe światła z przodu montowane są w odmianie GT w standardzie.

5. Jak wygląda wnętrze?

Peugeot 508 - wnętrze

Nietuzinkowo. Jest to efekt zastosowania malutkiej kierownicy i zegarów widocznych nad nią. Dodatkowo mamy znany już z nowych SUV’ów Peugeota fikuśny projekt deski rozdzielczej, który w przypadku niskiego sedana wypada jeszcze lepiej, „otulają” kierowcę. Całość wygląda z grubsza jak statek kosmiczny urządzony w dobrym guście.

6. Czy zegary widoczne nad kierownicą są ergonomiczne?

Peugeot 508 - iCockpit

Osobiście nie miałem żadnych problemów, aby tak dostroić wysokość fotela i kierownicy, by wszystko dobrze widzieć i wygodnie podróżować. Więc dla mnie, czyli osoby o wzroście 185 cm jest to dobre pod kątem ergonomii rozwiązanie.

7. A jak wypada pod kątem wygody dotykowy panel klimatyzacji?

Peugeot 508 - panel klimatyzacji

Już gorzej, chociaż lepiej, niż w innych modelach Peugeota. Wszystko za sprawą zmienionych proporcji wyświetlacza, który w 508 jest bardziej panoramiczny i znajdujące się po bokach ikonki zmiany temperatury są zdecydowanie łatwiejsze do trafienia przez palec. Fakt jednak zostaje – jakieś fizyczne pokrętła nie oszpeciłyby na kabiny, a byłyby wygodnie.

8. Ile kosztują skórzane fotele?

Peugeot 508 - fotele

Zestaw siedzeń, który znalazł się w testówce wymaga dopłaty 11 900 zł i jest jedną z najdroższych opcji, jakie znaleźć można w Peugeocie 508. Dostajemy jednak za tę kasę fotele AGR, które są naprawdę wygodne. Dodatkowo pokryte są wysokiej jakości skórą, której wzór naprawdę wymiata. Ponadto są one elektrycznie regulowane, fotel kierowcy wyposażony jest w pamięć, a oba fotele mają masaż. Fotelowy dodatek w Peugeocie zatem swoje kosztuje, ale dostaje się za te pieniądze konkret.

9. Jak kabina podświetlona jest w nocy?

Peugeot 508 - wnętrze noc

Stylowo, ponieważ mamy w niej sporo niebieskich, dekoracyjnych źródeł światła, a także białe podświetlenie instrumentów pokładowych. Dla mnie taka kombinacja jest naprawdę gustowna.

10. Jak prezentuje się kluczyk 508?

Tak jak w przypadku innych modeli Peugeota, czyli zbyt masywnie. Gdyby tej konstrukcji zmniejszyć trochę grubość i ją odchudzić, na pewno wyszłoby jej to na dobre. Z zalet pilota wypada za to wymienić dobrej jakości materiały wykończeniowe i fakt, że całość sprawia solidne wrażenie.

11. Ile miejsca jest na tylnej kanapie?

Peugeot 508 - tylna kanapa

Z efektownym designem nieczęsto idzie w parze duża ilość miejsca na głowę – i Peugeot 508 jest tego kolejnym potwierdzeniem. Dla osoby mojego wzrostu, czyli mającej 185 cm, przestrzeń na nogi nie jest jeszcze taka zła, bo kilkucentymetrowy zapas spokojnie można zaakceptować. Nad głową jednak już żadnego marginesu nie miałem. Na szczęście o ile w 508 się maksymalnie nie prostowałem, to nie wbijałem głową w podsufitkę – ale włosami już lekko się z nią stykałem, nawet bez postawy niczym żołnierz na apelu.

12. Jak pojemny jest bagażnik?

Peugeot 508 - bagażnik

Liczy on 487 litrów i ma całkiem regularne kształty. Cechuje się on również dużym otworem załadunkowym, ponieważ 508 nie jest sedanem, a liftbackiem.

13. Ile testówka kosztowała?

Peugeot 508 - opinie

Peugeot pozycjonuje nową generację 508 wyżej, niż wcześniejsze. Idzie za tym atrakcyjniejszy wygląd, możliwość zamówienia bardziej „premium” dodatków, ale też wyższa cena. Wyjściowo 508 kosztuje 124 900 zł za wersję Active. Odmiana GT z obecnym pod maską testówki silnikiem 1.6 PureTech 225 KM wyceniona została na minimum 180 300 zł, a maksymalnie doposażony egzemplarz, którego przedstawiam w tym tekście, kosztował finalnie 218 750 zł. Dostaje się za to dużo, ale nie da się ukryć, że Peugeot 508 z taką metką wkracza już na terytorium samochodów z segmentu premium i to całkiem głęboko.

Trochę o Peugeocie 508 już wiadomo, czas ruszyć w drogę…

Okoliczności nie pozwoliły mi wybrać się testowanym modelem na żadną długą, konkretną wyprawę. Jeździłem nim jednak w różne miejsca w okolicach Warszawy, dzięki czemu mogłem dobrze poznać zachowanie tej fury. Zacząłem od miasta, gdzie od razu ujawnił się kolejny problem atrakcyjnie narysowanych samochodów – kiepska widoczność. Patrząc do przodu ze względu na regularne kształty maski nie było jeszcze większych problemów, ale do manewrowania tyłem bez kamery cofania lepiej było nie podchodzić. Na szczęście testówka była w nią wyposażona. Oferowała co prawda kiepską jakość, nieadekwatną do klasy samochodu, ale swoje zadanie realizowała sprawnie.

Peugeot 508 - kamera cofania

Dobrze zestrojony do miasta był też układ kierowniczy, z lekko pracującą, malutką kierownicą, którą aż chciało się kręcić. Jestem wielkim fanem tego rozwiązania, stosowanego przez Peugeota. W mieście docenić je można w szczególności, chociaż brak dolnego ramienia podczas jazdy nocnej sprawiał, że czasami „na oko” nie wiedziałem, czy koło kierownicze znajduje się w pozycji wyjściowej, czy jest obrócone o 180 stopni. Mogłem to jednak przeżyć.

Peugeot 508 - jazda

W kwestii jednostki napędowej, to w mieście radziła ona sobie bez zarzutów – jednak 225 KM przy niskich prędkościach to wartość, którą można by obdarować ze trzy, a nie tylko jeden samochód. Peugeot 508 z najmocniejszą benzyną oferuje sprint 0-100 km/h w czasie 7,3 sekundy, więc pary mu nie brakuje. To samo powiedzieć można o zachowaniu się w trasie, ponieważ przy wyższych prędkościach też wystarczyło mocniej docisnąć prawy pedał, aby osiągnąć odpowiednią dynamikę – bez problemów czy poczucia, że auto ciągnie resztkami sił. W ujęciu ogólnym 1.6 PureTech to naprawdę udana jednostka, której największą zaletą zdaje się być pojemność. W gronie samochodów klasy średniej 1.6 na nikim nie robi wrażenia, ale skoro Peugeot pozycjonuje swój model jako „sedan premium”, to część osób może być niezadowolona z tego, że nawet benzynowych dwóch litrów nie uda się umieścić pod maską. Przy cenie 508 kwestie wizerunku i dobrego samopoczucia wchodzą już do gry, ale jeśli ktoś na pojemność nie patrzy – motor testówki jest naprawdę udany.

Peugeot 508 - skrzynia

Zwłaszcza, gdy połączony jest z 8-stopniową skrzynią automatyczną – a musi być tak połączony zawsze, bo manuala Peugeot do topowej benzyny nie przewidział. Nie narzekałem z tego powodu, ponieważ automat oferował mi dużą płynność i szybkość zmiany przełożeń, przez co podczas normalnej jazdy był on praktycznie niezauważalny. W trakcie ostrego deptania pedału gazu czasami zdarzało mu się lekko szarpnąć, ale było to tak sporadyczne, że osobiście nie zwracałem na to uwagi. Generalnie skrzynia w żaden sposób nie poskramiała potencjału silnika. Nie sprawiała również, że ten duet palił przesadnie dużo paliwa. 8,5 litra w mieście, około 7,5 na autostradach i 5,5-6 na drogach krajowych – nie są to wyniki, których Peugeot może się wstydzić.

Peugeot 508 - droga ekspresowa

Za to pochwalić może się zawieszeniem, które w wersji GT 508-mki jest adaptacyjne. Pomimo tego, że lubię sztywne samochody, to w testówce najchętniej jeździłem jednak na ustawieniach normalnych. „Zawias” Peugeota 508 jest bowiem zestrojony wtedy bardzo fajnie – czuć jest w nim francuski komfort i dobre wybieranie nierówności, a jednocześnie przechyły nadwozia nie dokuczają podczas jazdy, na jaką pozwala ten samochód jako ogół. W przypadku układu kierowniczego preferowałem jednak ustawienia sportowe, bo na „Normalu” samochód wciąż cechował się dobrą precyzją prowadzenia i można było przyjemnie nim jeździć, ale był zestrojony neutralnie, mało angażująco w prowadzeniu. Na ustawieniach sportowych było w tym aspekcie lepiej, chociażby dzięki stawiającej większy opór kierownicy – ale niestety nie korzystałem z nich zbyt często, ponieważ testowany Peugeot nie oferuje tryby indywidualnego, gdzie dowolnie mieszać można ustawieniami. Jakiś postęp w przypadku 508 się dokonał, ponieważ dotychczas w Peugeotach dostępny był tylko tryb Normal i Sport, a teraz mamy też Eco czy Comfort. Najwyższy czas na tryb „Individual”.

Peugeot 508 2019

Podsumowując – testowany model to bardzo fajne auto, które wyróżnia się przede wszystkim wyglądem. To, co dzieje się na zewnątrz tego samochodu naprawdę robi wrażenie i zwłaszcza teraz, gdy jest to model wciąż świeży, gwarantuje zaciekawione spojrzenia na każdych światłach. Poza tym dostajemy bardzo solidnego, dopracowanego i dobrze jeżdżącego sedana – czy to wystarczy do przekonania do siebie klientów, gdy cena ustalona jest na pułapie klasy premium? Rynek to zweryfikuje. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że w starciu z Volvo S60 czy BMW Serii 3, Peugeot nie będzie miał łatwego zadania, ale producent ten zrobił co mógł, aby kusić tego typu klientów, dostarczając na rynek bardzo dobrą, mogącą aspirować wysoko, furę.

Polecam też obejrzeć mój wideotest opisywanego samochodu:

Najnowsze teksty

MG HS 1.5 T-GDI 162 KM Excite – TEST

MG HS to kompaktowy SUV, który kusić może klientów niską ceną i solidnym wyposażeniem, jakie można za nią otrzymać....