Obecna generacja BMW X5 dostępna jest na rynku od 2013 roku, zatem kilka lat na karku już ma. Nic więc dziwnego, że niemiecki koncern intensywnie pracuje nad następcą i w ramach testów wyjeżdża nim na ulice. Jedna z takich przejażdżek została uwieczniona na zdjęciach.
Na początek przyjrzyjmy się zdjęciom. Samochód testowy jest w pełni zakamuflowany, ale na szczęście tylko wzorzystymi naklejkami – na nadwoziu nie widać zbyt wielu paneli, które zupełnie uniemożliwiłyby ocenę bryły nadwozia i niektórych detali.
Detali takich, jak na przykład przedni, charakterystyczny dla BMW, kształt wlotów powietrza, które są naprawdę w nowym X5 monstrualne, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę ich wysokość. Niektórzy producenci w swoich nowych modelach stosują większych rozmiarów znaczki, co zaobserwować można chociażby w Renault. BMW logo zostawiło w spokoju, a napompowało grill. Nie jest to w sumie duże zaskoczenie, bo gdy porównamy wszystkie dotychczasowe generacje X5, to zawsze ten element ulegał powiększeniu.
Poza tym zdjęcia szpiegowskie ujawniają, że ogólna bryła samochodu nie będzie rewolucyjna i w dużym stopniu nawiązywać będzie do tego, co znamy z innych modeli BMW o nadwoziu SUV. Pewny powiew świeżości może mieć miejsce w przypadku tylnych świateł, ponieważ w zamaskowanej wersji zdają się być one mniejsze, niż chociażby w nowym BMW X3. Przy czym na finalny werdykt dotyczący ich rozmiarów trzeba będzie poczekać, aż naklejki zostaną usunięte z nadwozia nowego X5 – bo być może to tylko one tworzą takie wrażenie.
Nowe BMW X5 – kiedy premiera?
Moment, w którym Bawarczycy pokażą swojego nowego SUV’a powinien nastąpić w drugiej połowie 2018 roku, być może w okolicach targów motoryzacyjnych w Paryżu. Wtedy samochód będzie miał swoją premierę, a do salonów w Polsce powinien wjechać na początku 2019 roku.
Zdjęcia szpiegowskie: Motor1.com