WRC 7 (PS4, XONE, PC) – długie odcinki specjalne z Epic Stages. Może być ciekawie

Gry rajdowe mają pewien konflikt interesów – z jednej strony chcą jak najwierniej oddać specyfikę dyscypliny motorsportu, której są poświęcone, a z drugiej muszą trafić do jak najszerszego grona odbiorców, a co za tym idzie powinny być przystępne. Były czasy, że owa przystępność była posunięta za daleko. Teraz sytuacja zaczyna się zmieniać, czego dowodem są Epic Stages w WRC 7.

Pisząc o przystępności, miałem na myśli w tym wypadku długość odcinków specjalnych. Model jazdy można regulować odpowiednimi suwakami. Chcesz, aby samochód jechał praktycznie sam? Nie ma problemu. Pragniesz większego wyzwania i symulacyjnych doświadczeń? Żaden problem. Taką różnorodność modelu jazdy możemy znaleźć przecież w każdej praktycznie grze.

Ale długość odcinków specjalnych już tak dostosowana do preferencji graczy nie była. Żaden deweloper przecież nie stworzyłby 20 kilometrów trasy, bo później ucinać ją do 5 kilometrów dla części graczy. Dlatego powstawały z automatu trasy krótsze, które z prawdziwymi rajdami miały niewiele wspólnego. Niewirtualne rajdowanie charakteryzuje się przecież tym, że poszczególne OS’y mają kilkanaście, a niekiedy wręcz kilkadziesiąt kilometrów. Krótkie, kilkukilometrowe próby zdarzają się bardziej na imprezach specjalnych, np. takim Rajdzie Barbórka w Polsce.

WRC 7 - Hyundai na odcinku specjalnym

I tutaj rodzi się wspominany konflikt interesów. Z jednej strony, aby oddać wiernie realia rajdów np. w cyklu WRC, to trasy powinny być długie. Z drugiej strony wielu graczy chce sobie po prostu na padzie przejechać kilka OS’ów, odstresować się grając pół godziny. Długie odcinki specjalne mogłyby być dla nich odstraszające. Jakiś czas temu twórcy gier rajdowych wzięli te obawy sobie do serca aż za bardzo, bo powstawały gry, gdzie odcinki specjalne przejeżdżało się w 2-3 minuty, co zupełnie rozmywało klimat prawdziwych zmagań.

WRC 7 wprowadza Epic Stages

Teraz sytuacja zdaje się zmieniać. DiRT 4 pozwala w swoim kreatorze na tworzenie dłuższych tras, a studio odpowiadające za grę WRC 7, której premiera planowana jest na jesień 2017 roku idzie o krok dalej. Wprowadza do swojej nowej gry długie, liczące ponad 20 kilometrów OS’y. Aby pokonać taką trasę trzeba będzie zarezerwować sobie kilkanaście minut na ciągłą jazdę. Opublikowano nawet trailer poświęcony temu trybowi:

Nie za wiele na nim widać czystego gameplay’a, ale komunikat jest jasny – trasy będą długie. Przyznam, że bardzo mnie to cieszy bo do dzisiaj wspominam kultowe już Rally Championship i odcinki mierzące i po 40 kilometrów. Pokonanie takiej trasy bez jakiejś poważnej kraksy to było prawdziwe wyzwanie, a gracz mógł poczuć się niczym prawdziwy kierowca rajdowy, który koncentrację musi utrzymać przez długi czas, a nie przez 3-4 minuty.

Teraz ten klimat może powrócić. Na razie częściowo, bo Epic Stages w grze będzie 13 – reszta OS’ów będzie jak sądzę tradycyjnymi, krótszymi partiami.  Zobaczymy jak się wśród graczy ten dodatek przyjmie, bo od tego zależeć będzie kierunek, w jakim wirtualne rajdy będą podążać w przyszłości. Trzymam zatem kciuki za WRC 7, które na PlayStation 4, Xbox One i PC pojawi się na jesieni 2017 roku.

Najnowsze teksty

Volvo XC40 Recharge Twin Engine – TEST

Volvo XC40 Recharge to pierwszy, w pełni elektryczny model Volvo, który jednak bazuje na spalinowym SUV-ie tego producenta. Zastosowany...