Największy SUV w gamie Renault w mojej opinii zawsze odstawał trochę stylistycznie od reszty modeli, a obecnie stało się to wyjątkowo zauważalne. Nowa generacja Koleos zaciera te różnice i wzorem innych nowych samochodów od Renault prezentuje się naprawdę dobrze. Przyjrzyjmy się jej bliżej.
Pierwszą generacją Koleosa miałem okazję jeździć jakiś czas temu i niezbyt mnie on do siebie przekonał. Urzekał komfortem – pod tym względem był to typowo francuski samochód, idealny na długie, spokojnie pokonywane trasy. Jednocześnie jakość wykonania, sam projekt kokpitu nie przystawał do samochodu kosztującego w okolicach 150 000 zł. Z zewnątrz z resztą też nie było tego widać.
Nowa generacja Renault
Teraz jednak sytuacja się zmieniła, a nowy Koleos wygląda w końcu tak, jak powinien. Z zewnątrz widać gołym okiem inspirację Talismanem czy Megane i muszę przyznać, że wcale mi to nie przeszkadza. Design Renault wciąż jest na tyle świeży i atrakcyjny, że bez większych modyfikacji można przeszczepiać go do kolejnych modeli bez grymasu znudzenia u odbiorców. Jednocześnie mam nadzieję, że Francuzi nie będą z tym w przyszłości przesadzać :)
Nowy SUV ma być samochodem oferowanym globalnie – w tym na bardzo chłonnym chińskim rynku. W związku z tym francuska marka postanowiła, że światowa premiera tego samochodu odbędzie się właśnie w Państwie Środka, na salonie samochodowym w Pekinie.
Wtedy poznamy wszelkie informacje dotyczące gamy silników, ceny oraz dokładną datę premiery. Na chwilę obecną możemy domniemywać, że pod maską znajdą się najmocniejsze jednostki w palecie Renault, chociażby silnik diesla dCi o mocy 160 KM. Taka moc w mojej opinii jest minimum do tego samochodu, chociaż dla spokojniejszych kierowców jak sądzę przygotowana będzie też odmiana generująca 130 koni mechanicznych.
Ciekaw jestem, czy możliwe będzie zamówienie najmocniejszej benzyny TCe 200. Napęd 4×4 to również pewien znak zapytania. W aucie o tym charakterze nie może go zabraknąć, jednocześnie nie wiemy z jakimi jednostkami napędowymi będzie on mógł być łączony.
Na te pytania odpowiedzi powinniśmy poznać podczas premiery 25 kwietnia – wtedy zaktualizuję ten wpis.
AKTUALIZACJA
Zgodnie z planem wiemy już więcej o nowej generacji Renault Koleos. Oto zebrane najważniejsze, oficjalne informacje:
- w samochodzie dostępny będzie napęd na wszystkie koła w technologii ALL MODE 4×4, dzięki któremu samochód będzie mógł jeździć w 3 trybach: 2WD (napęd tylko na przód), 4WD AUTO (samochód analizuje parametry jazdy i automatycznie rozkłada moment obrotowy na obie osie) oraz 4WD LOCK, czyli stały napęd na 4 koła przy małych prędkościach
- rozstaw osi wynosi 2710 mm, a cały samochód na długość 4670 mm, co powinno przełożyć się na dużo miejsca w środku
- możliwe będzie zamówienie świateł wykonanych w pełni w technologii LED „Pure Vision”
- we wnętrzu zastosowano sterowanie oparte o duży, ciekłokrystaliczny wyświetlacz, tak jak w Talismanie z systemem R-LINK 2
- bagażnik będzie liczył 624 litry
- osoby bez swoich garaży docenią podgrzewaną kierownicę i przednią szybę na liście wyposażenia
- gama silników będzie zawierać 2 jednostki benzynowe i 2 diesle, które będą generować moc w przedziale 130-175 KM.