Top Gear: Największe wyzwania – premiera na BBC Brit wraz z polski akcentem

Mimo, że starej trójki prezenterów w Top Gear już nie ma, to BBC chętnie wykorzystuje nagrane dotychczas odcinki z ich udziałem tworząc ich tematyczne kompilacje. Najnowsza będzie dotyczyć wyzwań, których w TG nigdy nie brakowało. Co ciekawe premierze odcinka towarzyszyć będzie wyścig na ulicach Warszawy.

W działaniach BBC można doszukać się sporej dawki hipokryzji. Najpierw wyrzucają Clarksona za zachowanie niezgodne ze standardami stacji, a później przez kolejne miesiące eksploatują nagrania ze starych odcinków z jego udziałem i zachęcają do oglądania ich, jak gdyby nigdy nic się nie stało.

Tej sytuacji już nie zmienimy, więc pozostaje ją zaakceptować i jeśli trafi się jakiś ciekawy zbiór tematyczny starych epizodów, to korzystać i oglądać. Najnowszą propozycją BBC Brit jest odcinek specjalny „Top Gear: Największe wyzwania”, który swoją premierę będzie miał w poniedziałek 25 stycznia 2016 roku o 22:00. Fani programu będą mogli przypomnieć sobie najciekawsze „czelendże”, które podejmowali prezenterzy Top Gear w swojej 13-letniej przygodzie z programem. Prowadzącym będzie gwiazda serialu „Przyjaciele” – Matt LeBlanc.

BBC Brit zadbało też o dodatkową promocję tego odcinka organizując własne wyzwanie na terenie Warszawy. Będzie ono odpowiednikiem pojedynku samochód – transport publiczny – łódź – rower, który mogliśmy 2 razy oglądać w Top Gear.

Wyścigi w Top Gear były bardzo częste

W polskiej edycji rywalizować będą 3 sposoby poruszania się po mieście. Triathlonistka Ewelina Szablewska wykorzysta siłę własnych mięśni i trasę pokona biegiem. Guru fitnessu, której fenomen jest dla mnie kompletną zagadką, czyli Ewa Chodakowska skorzysta z komunikacji miejskiej, a honoru samochodów bronić będzie duet z Make Life Harder, który zasiądzie za kierownicą Porsche 911 Cabrio.

Trasa liczy 9 kilometrów i prowadzi z Wilanowa do centrum Warszawy. Organizatorzy zapewniają, że dobrana została ona tak, żeby żaden z uczestników nie był uprzywilejowany, więc możemy oczekiwać małych różnic na mecie – w stylu Top Gear.

Sam pomysł jest ciekawy i nieszablonowy, jednocześnie wciąż nie mogę pozbyć się wrażenia, że po odejściu w takich, a nie innych okolicznościach trójki prowadzących dalsze wykorzystywanie odcinków z nimi jest trochę nie na miejscu. Dodatkowo wrzucanie celebrytów, którzy z motoryzacją w ogóle nie są związani również średnio mi się podoba. Dużo lepszy byłby ktoś z branży, chociażby Zachar z Autocentrum, który w roli uczestnika byłby znacznie bardziej wiarygodny.

Okazuje się, że Matt LeBlanc na stałe dołączył do ekipy Top Gear! Dowiedz się o tym więcej.

1 KOMENTARZ

Najnowsze teksty

Nowa Skoda Superb 2.0 TDI 150 KM – TEST

Liftbacki o eleganckiej bryle limuzyny czy kombi, na dodatek bez przesadnej elektryfikacji. Coraz mniej spotkać można samochodów tego typu...