Dzisiaj przyjrzymy się grupie, która na razie wylansowała jeden światowy przebój i stworzyła jeden album. Trudno jest zatem powiedzieć czy Echosmith na dłużej zagości w świadomości fanów muzyki, czy nie. Jednocześnie słuchając nawet tego, co już stworzyli spokojnie można wyłuskać 3 fajne utwory, które bez obaw nadają się do słuchania w samochodzie.
1. Echosmith – Cool Kids
Ten utwór po prostu musiał znaleźć się na pierwszym miejscu. Cool Kids to jest ten „światowy przebój” o którym pisałem na wstępie. I nie dziwię się czemu zrobił on taką karierę, ponieważ od razu wpada w ucho, a przez swoją dynamikę do samochodu nadaje się doskonale.
2. Echosmith – March Into The Sun
Wszystkie utwory Echosmith utrzymane są w podobnym stylu, więc jeśli komuś przypadła do gustu powyższa propozycja, to numer dwa na liście też na pewno z chęcią przesłucha. W ujęciu całościowym nie jest on może tak przyciągający jak Cool Kids, ale do samochodu jest moim zdaniem najlepszy z całej trójki.
3. Echosmith – Ran Off In The Night
Odrobinę spokojniejszy niż pozostałe, trochę bardziej nastrojowy, ale równie przyjemny do słuchania. Wgrywając trzy zaproponowane utwory na swoją playlistę samochodową będzie na niej zarówno dobra, a również możliwie zróżnicowana (w obrębie jednego wykonawcy) muzyka :)
Na kolejne fajne piosenki zapraszam już w poniedziałek 3 sierpnia. Stay tuned… ;)