Jedynie odmiana Coupe pozostała Mercedesowi do odświeżenia jeśli chodzi o Klasę C (W205). Premiera wersji trzydrzwiowej planowana jest na 2016 rok, a już teraz możemy zobaczyć na zdjęciach szpiegowskich czego możemy po tym samochodzie oczekiwać.
Obecna generacja Mercedesa Klasy C zaprezentowana została w 2013 roku – na początku tylko w nadwoziu sedan. W 2014 roku doszło kombi, a fani bardziej sportowych sylwetek musieli się uzbroić w cierpliwość. Coupe pokazane zostanie bowiem w 2015 roku na salonie samochodowym we Frankfurcie (17-27 września), a do sprzedaży trafi – tak jak wspominałem powyżej – w 2016 roku.
Intensywne testy tego modelu trwają, dlatego śmiało możemy przyjrzeć się sylwetce samochodu – z przodu stosunkowo mało zamaskowanej.
Temu, że przód jest odsłonięty nie ma co się specjalnie dziwić – ciężko jest mi dostrzec jakieś konkretne zmiany, które zaszły względem sedana i kombi. Jeśli są, to na tyle dyskretne, że dopiero da się je wychwycić podczas oglądania oficjalnych zdjęć.
To, co jest najciekawsze w Mercedesie Klasy C Coupe to oczywiście tył. Tutaj niemiecki producent nie skąpił oklein, jednak dzięki temu, że są one jednokolorowe można trochę powiedzieć o tym, jak prezentuje się ten element samochodu.
Według mnie bryła wersji Coupe zapowiada się bardzo smakowicie. Od razu uwagę zwraca lekki tylny spoiler, który uzyskany został dzięki wznoszącej się na końcu klapie bagażnika. To, co znajduje się pod nim, czyli rejony „ponadzderzakowe” zdają się przypominać trochę to, co Mercedes wprowadził w Klasie S Coupe, czyli niskie, zwarte reflektory i brak nadmiernej ilości udziwnień.
Nowa Klasa C – generacja W205 jest dla mnie wyjątkowo ładnym samochodem, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Jeśli odpowiednio ją doposażymy – zamontujemy duże felgi, skusimy się na pakiet stylistyczny AMG to ten samochód wprost nie ma prawa się nie podobać. A wersja Coupe ma szansę być najładniejszą odmianą w całej rodzinie obecnej Klasy C.
Pozostaje czekać do września na premierę weryfikację moich słów…
Zdjęcia pochodzą z serwisu WorldCarFans