BMW Seria 7 (G11/G12) – 4 najciekawsze nowości w tym samochodzie

Flagowe limuzyny klasy premium zazwyczaj wyznaczają trendy w motoryzacji. To, co pojawia się po raz pierwszy w najbardziej luksusowych Mercedesach, Audi, czy BMW za kilka, albo kilkanaście lat staje się często standardem w motoryzacji. Nowe BMW Serii 7, które niedawno zostało oficjalnie zaprezentowane również zawiera kilka ciekawych, niespotykanych powszechnie elementów wyposażenia. Które z nich są najciekawsze?

1. Obsługa gestami

W nowym BMW 7er będziemy mogli sterować samochodem za pomocą gestów. Przykładowo: dzwoni telefon. Jeśli chcemy odebrać połączenie musimy wykonać ruch ręką (umieszczoną z grubsza przed konsolą centralną) w jej kierunku. Jeśli nie chcemy teraz rozmawiać, to przesuwamy rękę w bok. Zmiana głośności radia odbywa się poprzez kręcenie palcem w odpowiednią stronę. Jest też dodatkowy, piąty gest do którego możemy przypisać jedną z funkcji z menu możliwych do wyboru.

Obsługa gestami to jedna z nowości BMW Serii 7

Gesty dublują funkcjonalność samochodu, bo przyciski odpowiedzialne za regulację głośności, czy podstawową obsługę zestawu głośnomówiącego znajdują się przecież na kierownicy. Nie będzie to zatem funkcja, z której korzystać będziemy bardzo często, bo wciąż uważam, że przyciski znajdujące się pod ręką są bardziej ergonomiczne. Jednocześnie sądzę, że jest to dobry pierwszy krok w badaniach nad technologią obsługiwania samochodu za pomocą gestów. Dlatego w chwili obecnej uważam to za bajer, ale za to bardzo ciekawy.

2. Kluczyk

Podobne cudo było już wykorzystywane w elektrycznym BMW i8. Pilot w nowej generacji BMW Serii 7 to nie jest jednak zwykły kawałek plastiku z przyciskami odpowiedzialnymi za otwieranie lub zamykanie drzwi (ewentualnie bagażnika). Tutaj mamy do czynienia ze swojego rodzaju hybrydą smartfona z tradycyjnym kluczykiem, ponieważ w pilocie 7er znajdziemy chociażby ekran LCD 2,2” o rozdzielczości 240×320 pikseli, na którym można wyświetlać aktualny zasięg samochodu, sterować klimatyzacją, czy automatycznym parkowaniem.

Inteligentny kluczyk w nowym BMW Serii 7

Tutaj moim zdaniem powtarza się sytuacja z punktu numer 1 – jest to bardzo fajna sprawa, ale to wciąż tylko bajer. Tradycyjny pilot dla 95% kierowców jest wystarczający, a sprawdzanie zasięgu właściciel przetestuje dwa razy, a później będzie robił „po staremu”, patrząc na wskazania komputera pokładowego po zajęciu miejsca w kabinie.

3. Automatyczne parkowanie

BMW Serii 7 G11/G12 będzie mogło odciążyć kierowcę z obowiązku parkowania np. w garażu. O ile wiele samochodów potrafi już samemu zaparkować, to rzadko zdarza się, aby ta operacja mogła być wykonywana bez kierowcy znajdującego się w kabinie. W limuzynie BMW będzie to możliwe i jak pokazywały testy działa to całkiem sprawnie.

Automatyczne parkowanie w BMW Serii 7 - bardzo ciekawa nowość

Ja jednak miałbym spore obawy przed oddaniem samochodu wartego kilkaset tysięcy złotych w 100% pod kontrolę elektroniki, bez możliwości zapobiegnięcia jej ewentualnym błędom, które mogą naprawdę drogo kosztować.

4. Oświetlenie LED i laserowe

Wykorzystanie diod LED daje naprawdę niesamowite możliwości jeśli chodzi o rozwój oświetlenia samochodowego. We wnętrzu nowego BMW dzięki ich zastosowaniu można tworzyć naprawdę niesamowity klimat. Szalenie ciekawie wygląda również oświetlenie „powitalne”, aktywowane po otworzeniu samochodu z kluczyka.

Efektowne oświetlenie postojowe w nowym BMW Serii 7

We flagowej limuzynie BMW zastosowano również światła laserowe z przodu. Mają one zapewniać o 50% lepszą dystrybucję światła w porównaniu z światłami LED. Uwielbiam nowinki jeśli chodzi o oświetlenie w samochodach, bo to znacząco przekłada się na bezpieczeństwo. Ponadto laserowe światła, podobnie jak LEDy pozwolą na wygaszanie części snopu światła w czasie rzeczywistym, dlatego podczas jazdy będziemy mogli mieć włączone cały czas światła drogowe bez obaw o oślepianie innych kierowców.

Rewolucja?

Wymieniłem 4 nowości, a większość z nich (poza światłami laserowymi) można opisać słowem „bajer”. Coś, bez czego da się zdecydowanie obejść. Czy to znaczy, że innowacje te nie są ważne? Zdecydowanie nie, ponieważ są to technologie, które dotychczas na rynku albo nie występowały, albo były bardzo mało rozpowszechnione, a BMW jest tu jednym z pionierów. Teraz może sterowanie gestami ma ograniczoną funkcjonalność, ale wyobrażam sobie samochody za parę lat, które da się niemal w 100% tak obsługiwać. Albo smart-kluczyk – kto wie jakie możliwości będą miały takie rozwiązania w przyszłości.

Dlatego BMW Serii 7 G11/G12 traktuję jako spojrzenie w przyszłość. Na razie stosunkowo nieśmiałe, jednak pokazujące nam, w jakim kierunku może rozwinąć się motoryzacja za jakiś czas…

6 KOMENTARZE

Najnowsze teksty

Volvo XC40 Recharge Twin Engine – TEST

Volvo XC40 Recharge to pierwszy, w pełni elektryczny model Volvo, który jednak bazuje na spalinowym SUV-ie tego producenta. Zastosowany...