Aż dziwię się, że jako wielki fan Star Wars czekałem tyle czasu z przygotowaniem notowania poświęconemu gwiezdnej sadze. Czyniłem to, ponieważ według mnie instrumentalna muzyka filmowa w większości przypadków nie nadaje się za bardzo do samochodu. Jednak w soundtrack’u z Gwiezdnych wojen udało mi się znaleźć kilka odpowiednich utworów.
1. John Williams – Jedi Rocks
Na pierwszy ogień musiała iść najmniej „starwarsowa” w całej sadze, czyli nagrana na potrzebny Edycji Specjalnej Powrotu Jedi w 2007 kompozycja Jedi Rocks, która grana była w Pałacu Jabby. Chociaż niektórzy fani klasycznych Gwiezdnych wojen nienawidzą tego utworu (jako jednego z symboli zmian, jakie zaszły w tych filmach na przestrzeni lat), to dla mnie jest on przyjemny i ze swoją linią melodyczną bardzo dobrze nadaje się do samochodu.
2. John Williams – Duel of the Fates
Można mieć zarzuty do Nowej Trylogii Star Wars w wielu elementach, ale jeśli chodzi o muzykę to chyba nikt się tych filmów nie czepia. Duel of the Fates to jedna z najlepszych kompozycji w całych gwiezdnych wojnach. Ponieważ jest ona dynamiczna i „zwarta”, tj. nie ma w niej subtelnych i cichych fragmentów słucha się jej bardzo dobrze również za kółkiem.
3. John Williams – Battle of Heroes
W przypadku tego utworu mógłbym skopiować powyższy opis i wkleić go tutaj zmieniając jedynie tytuł. Battle of Heroes nagrane na potrzeby Epizodu 3: Zemsta Sithów to również jest przykład kompozycji, którą dobrze można słuchać wszędzie tam, gdzie nie mamy możliwości skupić się w ciszy na tym, co leci z głośników. Naprawdę doskonały utwór.
Fanom muzyki klasycznej lub filmowej oczywiście polecam zapoznać się z całym soundtrack’iem ze Star Wars. Powyżej dałem utwory, które z czystym sumieniem mogę polecić do playlisty do samochodu, jednocześnie jest to jedynie wierzchołek góry lodowej opatrzonej metką „świetna muzyka z Gwiezdnych wojen”.
Następne notowanie w poniedziałek 4 maja. Stay tuned… ;)
[…] że pewnie każdy ją widział, ale jako fan Star Wars musiałem […]
[…] podchodzimy do auta, a klapa bagażnika sama się podnosi można poczuć się niczym rycerz Jedi ze Star Wars […]