Pulę doskonałych piosenek do słuchania w samochodzie uzupełnię tym razem o utwory, które znalazły się na ścieżce dźwiękowej w filmie „Strażnicy Galaktyki” (w oryginalne „Guardians of the Galaxy”).
Idąc do kina na Strażników Galaktyki nie podchodziłem do nich specjalnie poważnie, nastawiając się na średni film „do obejrzenia i zapomnienia”. A jednak zostałem miło zaskoczony. Jednym z jaśniejszych punktów filmu była ścieżka dźwiękowa, która oparta została o przeboje z lat 70-tych. Nie chcę nikomu psuć zabawy, więc nie zdradzę w jaki sposób „ziemskie” przeboje znalazły się w filmie dziejącym się w odległej galaktyce – skupię się na tym, że są i pasują do akcji doskonale. Równie dobrze nadają się do słuchania w samochodzie. Oto moje 3 dzisiejsze typy:
1. The Runaways – Cherry Bomb
https://www.youtube.com/watch?v=QdJ3qWlRebg
Spróbujcie puścić ten utwór w głośnikach i nie zacząć jechać chociaż odrobię agresywniej – po prostu się nie da :) Mój zdecydowany faworyt jeśli chodzi o soundtrack w Strażnikach Galaktyki.
2. Rupert Holmes – Escape (The Pina Colada Song)
Zupełnie inny styl niż „Cherry Bomb”, jednak równie przyjemny do słuchania w samochodzie. Ten utwór ma swój klimat, to nie ulega wątpliwości.
3. Blue Swede – Hooked on a Feeling
Zazwyczaj mam problem z wyborem trzeciej propozycji, bo mam przynajmniej kilku mocnych kandydatów na jedno miejsce. Tym razem nie było inaczej, jednak w końcu wybór padł na „Hooked on a Feeling” zespołu Blue Swede. I nie żałuję go.
Przy okazji – polecam wszystkim obejrzenie Strażników Galaktyki. Naprawdę zaskakująco dobry i niezwykle zabawny film, zjada na śniadanie Transformersy i inne przepakowane wybuchami „poważne” produkcje.
A kolejne notowanie już w poniedziałek 30 marca. Stay tuned… ;)
